OBORNIKI, ROGOŹNO. W związku z mnożeniem się wniosków o wydanie przez magistrat warunków zabudowy pod planowane w centrum Obornik kolejne markety, Anna Rydzewska zarządziła rozpoczęcie procedur związanych ze sporządzeniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, by jak mówi, całe społeczeństwo mogło decydować, gdzie i co ma być zbudowane.
Jej zdaniem problem jest szeroki i do tego zbyt poważny, by burmistrz podjął decyzję jednoosobowo. Tu trzeba wyjaśnić, że nie ma w tej kwestii przeszkód formalnych, by wobec braku planu zagospodarowania burmistrz sam podejmował decyzje o zabudowie.
Z tego prawa chętnie skorzystał burmistrz Rogoźna, co stało się powodem głębokiego niezadowolenia Barbary Szewczak reprezentującej rogozińskich handlowców. Jest ona zdania, iż burmistrz Janus wydając zgodę na budowę obiektu handlowego przy ulicy Fabrycznej naruszył wcześniejszą umowę i ustalenia Rady Miejskiej. Jego decyzję skwitowała gorzkimi słowy – niedawno był pan jednym z nas, ale widzę, że pański punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. B. Janus tłumaczył się tym, że skoro nie miał podstaw do odmowy to musiał się zgodzić.
Prawa z całą pewnością burmistrz nie naruszył. Nie można jednak powiedzieć, że nie naruszył przy tym praw mieszkańców do tego, by ci mogli sami stanowić o swym mieście.