GMINA OBORNIKI. Co turysta może znaleźć ciekawego na ziemi obornickiej? Wygląda na to, że sporo. Tak samo pomyśleli członkowie koła PTTK w Swarzędzu organizując wyjazd studyjny dla miłośników architektury i historii Wielkopolski na ziemię obornicką.
Jak zaplanowali, tak zrobili i ruszyli w stronę Obornik. W Łukowie swarzędzkich gości powitał ks. prałat Jan Stefan i oprowadził ich po zabytkowym drewnianym kościele oraz Izbie Pamięci Adama Mickiewicza.
Gdy turyści dotarli do Obornik zaparkowali przy kościele św. Józefa, gdzie przybyłych powitał Adam Maliński, zapraszając do zwiedzenia neogotyckiej świątyni, w której znawca znajdzie wiele interesujących elementów. Potem zwiedzili czasową wystawę poświęconą Wiesławie Szymborskiej oraz ekspozycję muzealną w Bibliotece Publicznej. Ekspozycja spodobała się turystom, ale nie mniej spodobała się Biblioteka jako taka.
Przy ulicy Piłsudskiego swarzędzanie zatrzymali się przy kamieniu pamięci dawnego cmentarza ewangelickiego wysłuchawszy jego historii, a potem przystanęli przy straganie podobornickiego rolnika oferującego z pokładu zabytkowego Poloneza ekologiczne pomidory i warzywa. Turyści skorzystali z okazji i wykupili od rolnika wszystko co przywiózł na sprzedaż. Korzystając ze znośnej pogody przysiedli w niedawno zbudowanym ogródku ulicznym naprzeciwko cukierni państwa Maćkowiaków, a gdy zabrakło dla części z nich miejsca udali się do kawiarni i cukierni Jagódka na obornickim Rynku. Grupa turystów liczyła nieco ponad 50 osób i wszystkie zmieściły się w dwóch kawiarniach w centrum miasta. Goście pochwalili gorące napoje i ciasta, a potem ruszyli do kościoła św. Krzyża, zwiedzając po drodze obornicką farę i fotografując obornicki Rynek z pomnikiem papieża.
Skoro wycieczka stała się jakby sakralna, to przewodnik zatrzymał się jeszcze w miejscu, w którym do II wojny światowej była synagoga. W Obornikach największe wrażenie na wycieczkowiczach zrobił (perełka obornickiej architektury sakralnej) szachulcowy kościół św. Krzyża. Do wnętrza kościółka zaprosili swarzędzkich gości kościelny z organistą z parafii Miłosierdzia Bożego. Opowiedzieli historię świątyni, o jej renowacji i zaprezentowali możliwości kościelnych organów. Goście byli kolejny raz zachwyceni.
Potem, jadąc śladem kościołów ziemi obornickiej, odwiedzili jeszcze kościół parafialny w Rożnowie i grób Franciszka Mickiewicza, a na deser udali się do Muzeum Młynarstwa w Jaraczu. Z ich relacji wynika, że można się cieszyć, iż w Obornikach i okolicy można znaleźć wiele ciekawych miejsc godnych obejrzenia i zwiedzenia, które oborniczanom najzwyczajniej się opatrzyły, a gości wciąż zachwycają.
