POŁAJEWO.. O trwałych użytkach zielonych i sprawach związanych z rolnictwem, podczas obrad sesji Rady Gminy w Połajewie, dyskutowali: kierownik powiatowego biura ARiMR Wiesław Łyczykowski i przedstawiciel ODR Andrzej Kluczka. Rolnicy, którzy w pierwszym wniosku o dopłaty unijne ze względu na obszar o niekorzystnych warunkach (ONW), zaznaczyli posiadanie trwałych użytków zielonych, to przez najbliższe 5 lat nie mogą zmienić wielkości tego areału. Jeżeli ziemię tę w bieżącym roku przekwalifikowali na uprawę, to we wniosku muszą zaznaczyć symbol NRU – nieaktualny rodzaj użytkowania. Podobnie należy postąpić, jeżeli ziemia wcześniej była użytkowana pod uprawę a chce się utworzyć łąkę. Nie zaznaczenie zmian użytkowania (NRU) spowoduje wstrzymanie dotacji.
W tym roku ARiMR nałożyła żelazny termin, co do ostatniego dnia składania wniosków. Termin ten w porównaniu z rokiem 2004 został przyspieszony o miesiąc i trwa od 15 marca do 15 maja. Kierownik Łyczykowski zaznaczył, że w bieżącym roku rolnicy nie mają co liczyć na pomoc urzędników agencji w doradztwie i konsultacjach, ponieważ agencja zajmuje się jedynie płatnościami. Od 2006 roku wprowadzone zostaną załączniki graficzne działek wykonane za pomocą satelity, na których gospodarze będą osobiście zaznaczali zmiany na terenie ich posesji.
Pan Kluczka z ODR, przedstawił raport dotyczący wniosków. W gminie Połajewo było: 7 wniosków o dopłaty obszarowe, 15 wniosków o wsparcie gospodarstw niskotowarowych, 80 wniosków o dostosowanie gospodarstw do standardów unijnych i 10 wniosków o premię dla młodych rolników. Uskarżał się również na oprogramowanie jakie dostaje z centrali ODR z stolicy, które współpracuje tylko z częścią nowszych komputerów. Z uwagi na te trudności w wielu oddziałach wnioski były sprawdzane na piechotę. Poza tym odnotowano, iż 80% złożonych wniosków było błędnie wykonanych.
Radni korzystając z wizyty obu panów wypytywali o nurtujące ich sprawy. Wśród pytań były m.in.: Ostateczny czas, do którego wszystkie gospodarstwa muszą być wyposażone w płytę gnojową? Koszt związany z wybudowanie takiej płyty? Czy małe gospodarstwa stać na taką inwestycję? Co to jest zwykła dobra praktyka? Jeśli rolnik straci ziemię, czy poniesie jakieś sankcję z tym faktem związane, jeśli wcześniej podpisał wniosek o ONW?
W odpowiedzi na pierwsze pytania usłyszeli, że ustawa unijna zakłada założenie płyt gnojowych we wszystkich gospodarstwach do końca 2008 roku. Ponadto limit na dotacje za rok 2005 i 2006 jest w pełni wyczerpany, lecz w latach 2007–2008 wnioski można składać i dotacja zapewne będzie. Lata 2007–2013 będą okresem, w którym w myśl ogólnych założeń i tendencji panujących w Unii Europejskiej, zdecydowanie więcej pieniędzy będzie kierowanych na rozwój terenów wiejskich, a nie na dopłaty rolne. Zdaniem kierownika ARiMR Unii chodzi o to, by małe gospodarstwa 2-3 hektarowe wprowadziły, rezygnowały z produkcji trzody chlewnej, niekonwencjonalną hodowlę np.: strusi, danieli, królików itp. Jeśli, ktoś chce się utrzymać i myśli poważnie o rolnictwie, to powinien nauczyć się zasad poruszania po mapie funduszy strukturalnych. Coraz bardziej należy myśleć o gospodarstwie jak o przedsiębiorstwie, to wtedy na pewno środki na realizację się znajdą – dodał Wiesław Łyczykowski. Rolnicy powinni skorzystać z innych programów np.: inwestycji w gospodarstwach rolnych, z których mogą otrzymać zwrot w wysokości do 60% kwoty wyjściowej. Na temat kosztów związanych z założeniem płyty gnojowej przedstawiciel agencji się nie wypowiedział.
Zwykła dobra praktyka rolnicza polega na spełnieniu szeregu wytycznych unijnych. I tak, na przykładzie opryskiwaczy: rolnik musi posiadać atest sprzętu rolniczego (w tym wypadku opryskiwacza), musi mieć uprawnienia do posługiwania się danym sprzętem, musi zwracać opakowania po nawozach do miejsca zakupu, nawozy muszą być magazynowane w odpowiednich warunkach: pod zadaszeniem – wiatą i na podłożu betonowym. Oprócz tego w gospodarstwie musi znajdować się zbiornik na odpady bytowe, a wywóz gnojowicy musi być podparty odpowiednimi zaświadczeniami, poza tym nie wolno stosować hormonalnych dodatków do pasz. Stosowanie hormonów związane jest z długoletnią sankcją i odebraniem dopłaty z ONW. Wykrycie po raz pierwszy jakichkolwiek nieścisłości, kończy się upomnieniem rolnika i wyznaczeniem terminu usunięcia nieprawidłowości.
Odnośnie pytania dotyczącego sankcji wynikających ze straty ziemi objętej dotacjami z ONW: Jeżeli gospodarz dzierżawił jakąś ziemię, to w momencie wypowiedzenia dzierżawy musi wydobyć od dzierżawcy oświadczenie, że ziemia ta, która była tematem umowy, będzie nadal wykorzystywana rolniczo, a nie sprzedana np.: na działki. Podobnie należy postąpić przy sprzedaży ziemi lub przekazaniu gospodarstwa drugiej osobie przy przejściu na rentę. Jeżeli po 2-3 latach kontrola wykryje jakieś nieścisłości związane z tym tematem, to będą wyciągnięte bardzo duże konsekwencje.
Radnego Gawrycha interesowało czy do budowy płyty gnojowej i szamba potrzebny jest specjalny żwir i cement, a także czy samemu można wykonać takie zadania? Odpowiedzi udzielił pan Kluczka, który stwierdził, że pytanie swoje radny powinien skierować do wydziału budownictwa mieszczącego się w starostwie powiatowym w Czarnkowie. Dodał również, że na szamba i płyty gnojowe o powierzchni powyżej 25m2, potrzeba mieć pozwolenie na budowę oraz opinię powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Jeżeli wykonawca ma uprawnienia budowlane, to nie trzeba zatrudniać kierownika budowy. Nadmienić, w tym miejscu należy również, że od czasu uzyskania decyzji na budowę płyty, rolnicy mają rok czasu na wykonanie inwestycji. Spełnienie standardów unijnych nastąpi wówczas, gdy gospodarstwo będzie miało zbiornik na gnojowicę i płytę gnojową.