RYCZYWÓŁ. Podczas sesji rady gminy radny Leszek Malmur skarżył się na powiat, który jego zdaniem źle traktuje gminę Ryczywół. Gdy na 100 metrach drogi powiatowej jest wiele dziur, to w Ryczywole jest ich najwięcej i nikt tam nic nie robi, a gdy tak jest w innej gminie, zaraz się drogę remontuje.
Radny wnioskował o powołanie komisji weryfikacyjnej, dodając: Nigdy nie dojdziemy do porozumienia z radnymi w powiecie, którzy pod przykrywką większości załatwiają swoje interesy. Droga powiatowa na rynku od ronda do Czarnowskiej jest w katastrofalnym stanie, tam można urwać zawieszenie.
Zaproponował także, aby ktoś z gminy dbał o dobrostan ryczywolskich dróg, a w radzie powiatu zasiadają Anna Nowicka i Michał Bogacz, więc jest takie przedstawicielstwo. Łukasz Krzyśko doszedł do wniosku, że za dziurawe drogi odpowiada polityka. Oświadczył: Układ polityczny w powiecie jest taki, że wyremontują ulicę Czarnkowską w Obornikach zamiast Czarnkowskiej w Ryczywole.
Tego typu zarzuty zaskoczyły wielu oborniczan. „Rewelacje” Krzyśki określili strzałem z w płot, bo nikt ulicy Czarnkowskiej przecież w Obornikach nie remontuje i póki co nie zamierza. Co do sił w radzie powiatu, to najważniejszą tam teraz osobą jest ryczywolanin Michał Bogacz.
W tym, że za dziurawe drogi odpowiada polityka, Łukasz Krzyśko miał rację, bo dowodzi temu fakt, że skarżący się na stan dróg powiatowych nie zgłosili problemu Michałowi Bogaczowi, a jedynie wykrzykują oskarżenia w przestrzeń, jakby nieświadomi tego, że od gadania i narzekania dobrych dróg w gminie nie przybędzie.