OBORNIKI. Na minioną środę zaplanowano odbiór techniczny remontowanego chodnika na rynku. Burmistrz Anna Rydzewska wraz z wiceburmistrzami zakwestionowali jednak jakość wykonania prac i odbioru nie było. Jednym z problemów był zbyt wielki skłon przy przejściu dla pieszych.
Została tam przekroczona czterokrotnie maksymalna norma. Wątpliwości budziły też, zdaniem władz Obornik, istotne różnice pomiędzy faktycznym wykonaniem prac a kosztorysem. Stwierdzono przy okazji niemal całkowity brak zainteresowania interesem gminy ze strony inspektora nadzoru. Była to już nie pierwsza tego rodzaju sprawa. Wobec tego zaproponowano mu rezygnację ze stanowiska, na co przystał podając się z własnej woli do dymisji.
Burmistrz Anna Rydzewska przyjęła ją nie kryjąc przy tym pewnej ulgi. Podczas wizji lokalnej zdecydowano się na podniesione przejście dla pieszych. Zniweluje ono zbyt duży spad chodnika, ułatwi poruszanie się po rynku osobom niepełnosprawnym a przy okazji utrudni tam zbyt szybką jazdę samochodami. Problem chodnika dowiódł, że nie ma takiego złego, co by ostatecznie na dobre nie wyszło.
Władzom Obornik pozostanie jeszcze pozyskanie nowego inspektora nadzoru z nadzieją, że będzie lepiej niż jego poprzednik dbał o gminne inwestycje.