POWIAT OBORNICKI. Takiego lata nie pamiętają chyba nawet najstarsi grzybiarze. Właśnie rozpoczął się sierpień, a w lasach powiatu obornickiego nadal nie ma grzybów. Według znawców, na pewno nie pojawią się one także w najbliższych dniach. Panujące upały doprowadziły do tego, że w lasach notuje się tylko 10% wilgotności i dlatego nie ma warunków, aby obudziły się do życia zarodniki grzybów.
Leśne poszycie przybrało bury kolor, a pod butami trzeszczy nawet mech, który usycha z braku wody. Jedynymi leśnymi grzybami, jakie można dzisiaj zobaczyć na targowiskach, bądź u przydrożnych sprzedawców są kurki. Ale i ten gatunek potrzebuje do życia wilgoci.