ROGOŹNO. Stowarzyszenie Jezioro Rogozińskie to największa, bo licząca już ponad 510 członków i jedna z bardziej aktywnych organizacji pozarządowych działających w gminie Rogoźno W minioną niedzielę w Rogozińskim Ośrodku Kultury Roman Szuberski poprowadził Walne Zgromadzenie Członków SJR
W prezydium znaleźli się: Alina Grochowalska, Jerzy Stachowiak, Iwona Sip-Michalska, Roman Szuberski oraz prezes Henryk Smoliński. W pierwszej komisjach zasiedli Grzegorz Miężalski, Marek Walkowiak, Krzysztof Katrynicz, Grażyna Karolak, Jan Korczyński oraz Roman Blacha.
Prezes Henryk Smoliński przedstawił krótkie ale efektowne sprawozdanie z działalności Zarządu SJR. Stowarzyszenie jest zaniepokojone ciągle pogarszającym się stanem sanitarnym wody w gminie. Będziemy pilnie przyglądać się budowie kolektora i rozliczać poszczególne etapy budowy – stwierdził krótko prezes, po czym wymienił najważniejsze działania i inicjatywy SJR. Oprócz organizacji licznych zawodów wędkarskich dla dorosłych i dla młodzieży, działacze stowarzyszenia zachęcają młodzież do aktywności w dziedzinie ekologii, organizując między innymi akcje sprzątania oraz wyjazd dzieci do arboretum w Puszczy Zielonka.
Marek Wiśniewski przedstawił sprawozdanie Komisji Rewizyjnej, skarbnik Leszek Kuźma poinformował zebranych o kwestiach finansowych, natomiast Aleksander Żydowicz w imieniu Sądu Koleżeńskiego stwierdził, iż sąd nie rozpatrywał w 2004 roku żadnego wniosku. Wobec tego zdecydowana większość zebranych na sali delegatów przegłosowała powyższe sprawozdania i udzieliła zarządowi absolutorium.
W trakcie późniejszej dyskusji Roman Szuberski poinformował, że w budżecie gminy zaplanowano 5.000 zł na tablice z regulaminem parków i terenów zielonych. Jerzy Stachowiak zwrócił uwagę na pogarszającą się estetykę miasta, podając przykład zaniedbanego Placu Karola Marcinkowskiego.
Jacek Glapiak zauważył, że temat ekologii wywołał już kilka zgrzytów w koalicji rządzącej miastem, gdyż burmistrz Janus nie przykłada do tego tematu zbyt wielkiej wagi (o czym wielokrotnie informowaliśmy czytelników). Zygmunt Wierzbicki, który jak nam udało się ustalić od niedawna jest również członkiem stowarzyszenia i posiada legitymacje z nr 500, wspomniał na zakończenie o pomyślnym załatwieniu hali dla Kotwicy, z której korzystać będą mogli również działacze SJR. Dla najlepszych wędkarzy rywalizujących w serii zawodów WĘDKARZ ROKU przygotowano okolicznościowe puchary i nagrody rzeczowe.
W kategorii juniorów zwyciężył Krzysztof Kaczmarczyk, drugi był Mariusz Smoliński. Wśród seniorów najlepszym okazał się Wojciech Chmielewski, który wyprzedził nieznacznie Stanisława Baranowskiego. Specjalne wyróżnienia otrzymali również Aleksander Żydowicz i Krzysztof Katrynicz, którzy przez kilka miesięcy nieodpłatnie opiekowali się terenami nad Jeziorem Nienawiszcz. Spotkanie zakończyło się miłym akcentem, gdyż zebrani na sali wznieśli lampką szampana toast z okazji 5-lecia działalności SJR, a wśród wędkarzy rozlosowano 3 darmowe pozwolenia na połów ryb.