Tomasz Augustyn odszedł z PWiK – powody rezygnacji

Tomasz Augustyn odszedł z PWiK – powody rezygnacji

OBORNIKI. Niedawno informowaliśmy, że prezes Tomasz Augustyn odszedł ze spółki gminnej PWiK. Jakie były powody jego rezygnacji?

Przyczyny rezygnacji

Gdy wokół tej sprawy pojawiły się jednak przeróżne teorie spiskowe, postanowiliśmy go zapytać wprost o powody a te okazały się wręcz prozaiczne. Tomasz Augustyn od zawsze związany był z ziemią.

Pochodzi z gospodarki i rolnictwo zawsze było jego pasją oraz sensem życia. Gdyby ex-wiceburmistrz Bogdan Bukowski nie „wynalazł” go w czasie, gdy spółka PWiK przeżywała ogromną i ogólną zapaść, zapewne znacznie szybciej wróciłby do produkcji rolnej. Zamiast tego poświęcił 14 lat życia pracy w branży komunalnej.

Już rok temu, a dokładniej w grudniu po raz pierwszy rozmawiał z burmistrzem Tomaszem Szramą o rezygnacji i przejściu do branży rolnej. Ma kilkanaście hektarów gruntów własnych i o wiele więcej gruntów dzierżawionych. Razem jest to już spory areał, który wymaga ogromnej pracy.

Gdy w połowie roku drugi raz zasugerował burmistrzowi chęć odejścia, ten poprosił go o przemyślenie i ewentualną zmianę decyzji.

Ciężkie czasy dla rolnictwa, drogie nawozy i tego typu trudności kazały mu się wstrzymać z decyzją odejścia jeszcze jakiś, ale gdy w spółce pojawiły się tarcia na szczytach władzy, niesnaski i koterie, nie miał ochoty w to brnąć dalej i tak jak planował odszedł.

Tomasz Augustyn jest z natury człowiekiem prostolinijnym, by nie rzec naiwnym i to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Wydaje mu się, że gdy on jest dobry, to cały świat wokół też być dobrym powinien. Przyznaje, że w ostatnim czasie nieco zaniedbał się w pracy, bo przytłoczyły go inne obowiązki, a ziemia nie wybacza.

Co po sobie zostawił?

Niemniej odchodząc z PWiK zostawił za sobą wszelkie sprawy pozałatwiane do końca, ponad sześć milionów w kasie i szerokie plany oraz kolejne projekty, które muszą być i tak zamrożone do czasu uzyskania przez państwo pieniędzy z KPO, aby je realizować.

Poinformował nas, że w roku 2022 zostały rozpoczęte procedury związane z przedsięwzięciami dotyczącymi odnawialnych źródeł energii m.in. zakup małej elektrowni wodnej na rzece Wełnie – w obecnych czasach strategiczna inwestycja dla PWiK, szacowany okres zwrotu przy obecnych cenach energii to cztery lata.

Kolejna duża inwestycja dotyczy budowy instalacji fotowoltaicznej na terenie stacji uzdatniania wody w Obornikach, która została wstrzymana z powodu zbyt wysokich kosztów realizacji w kwocie 1 miliona 600 tys. zł brutto za instalację o mocy 100 kWh.

Po przenalizowaniu rynku prezes uważa, że inwestycje można zrealizować, po wprowadzeniu zmian w zakresie rzeczowym za kwotę w granicach 800 tys. brutto, dlatego unieważnił przetarg i zarządził wprowadzenie zmian do projektu i ponowne ogłoszenie przetargu. Prezes dodał, że to nie czas na zadłużanie spółki, dlatego zmieniając zakres rzeczowy przedsięwzięcia można zrealizować zadanie ze środków własnych przedsiębiorstwa.

Faktycznie podczas przedostatniej sesji rady Miejskiej Obornik oświadczył, że na rok 2023 nie planuje żadnych większych inwestycji, kredytów ni zobowiązań.

Bilans rządów

Trzeba też uczciwie powiedzieć, że przez ostatnie 14 lat Tomasz Augustyn zmienił Oborniki i to diametralnie. Powstały liczne inwestycje, na rzecz których pozyskał środki zewnętrzne liczone dziś w milionach.

Jest on człowiekiem odważnym, posiadającym dar szerokiego spojrzenia poza horyzont zwykłych możliwości. Wybudował w całej gminie kanalizację i doprowadził wodę tam, gdzie jej nie było.

Unowocześnił oczyszczalnię, zabezpieczył ją, jak i stację uzdatniania wody, we własną energię. W grudniu bieżącego roku mija 10 lat, kiedy burmistrz Obornik postanowił przekazać pływalnię w Obornikach spółce wodociągowej.

Pomysł burmistrza okazał się bardzo trafną decyzją, spółka mocno i szybko zmodernizowała obiekt, który funkcjonuje do dziś i cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców gminy. Z każdym rokiem strata związana z prowadzeniem pływalni jest mniejsza i pozwala na kontynuację działalności w najbliższych miesiącach, w przeciwieństwie do ościennej gminy, która od 1 stycznia 2023 jest zmuszona zamknąć pływalnię z powodu zbyt wysokich kosztów.

Można by jego dokonania wyliczać tu długo. Uczciwie oceniając jego pracę dla gminy, trzeba nad nią pochylić głowę i mu podziękować.

Przekazanie spółki

Nic dziwnego, że burmistrz Tomasz Szrama z niechęcią myślał o jego odejściu. Jego późniejsza decyzja o powołaniu w miejsce Tomasza Augustyna sekretarza Krzysztofa Nowackiego była jednak w ocenie tego pierwszego przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Nie była z pewnością przypadkiem.

Burmistrz, znając uczciwość i pracowitość „swojej prawej ręki” (tak sam czasem mówił o Nowackim), przekazał mu stery spółki wiedząc, że Krzysztof Nowacki i tu podoła. To także człowiek o szerokim spojrzeniu i wizjoner, który dał się już nie raz dobrze poznać ze strony organizacyjnej.

Podczas rozmowy z naszą redakcją Tomasz Augustyn powiedział: Cieszę się, że to właśnie Krzysztof Nowacki, człowiek o tak wielu talentach, z ,,sercem” sportowca, przejął po mnie spółkę, gratuluję mu tego i życzę wszelkiego powodzenia, wierząc, że jak zawsze podoła wszystkim trudnościom.

Krzysztof Nowacki faktycznie wziął na siebie spory obowiązek i ciężką pracę. Spółka jest dużym organizmem i na dodatek wielozakładowym. Nie tylko uzdatnia wodę i oczyszcza ścieki, ale zawiaduje też centrum rekreacji.

Sam prezes Nowacki jest wciąż sekretarzem gminy, choć już jedynie na 1/8 etatu. Godzi to tak, że zaczyna pracę o 6 rano (zawsze to on otwierał drzwi w urzędzie miejskim), do godziny 7:00 wykonuje zadania należące do sekretarza, od 7 rano jest już w biurze spółki, gdzie pracuje niemal do wieczora. Przed nim kolejne zadanie, jakim będzie budowa sali widowiskowo-sportowej, to jednak już zupełnie inna historia.

Tomasz Augustyn niemal cały swój czas chce poświęcić ziemi i rolnictwu, choć jak ćwierkają szamotulskie wróble, będzie się za półtora roku starał o miejsce w urzędzie miejskim Szamotuł.

Czy wróci kiedyś do Obornik?

Tomasz Augustyn nigdy nie mówi nigdy i podkreśla, że zrealizowane sukcesy PWiK w latach 2008-2022 to sukces wielu ludzi i instytucji m.in. Samorządu Gminy Oborniki, Samorządu Powiatu oraz wszystkich pracowników, którzy przyczynili się do realizacji inwestycji poprawiających jakość życia na terenie gminy, za co serdecznie wszystkim dziękuje a korzystając z okazji naszej rozmowy składa wszystkim życzenia: Szczęśliwego Nowego Roku.


Okładka najnowszego numeru Gazety Obornickiej



BIURO RACHUNKOWE
Oborniki ul. Obrzycka 21
tel. 061/29-66-682, 602 130 147
Prowadzi:
księgi handlowe
księgi przychodów 
i rozchodów
rozliczenia 
z Urzędem Skarbowym
wynagrodzenia 
i rozliczenia ZUS
wyprowadzanie zaległości



USŁUGI TRANSPORTOWE
do 1,5 tony
z paką otwartą
tel. 697 300 576



TANI WĘGIEL
PROMOCJA

Skład opału w Rożnowie poleca:
– Węgiel Kamienny Kostka
LUZ 1700 zł/t
– Węgiel Kamienny Orzech
Worki LUZ 1450 zł/t
– Ekogroszki Węgla Kamiennego Worki LUZ 1400 zł/t
– Miał z Groszkiem Luz
Ekogroszek składujemy w suchym, zamkniętym pomieszczeniu
Rożnowo ul. F. Mickiewicza 5
CENY PROMOCYJNE!!
Nie przepłacaj! Zadzwoń!
Tel. 502 612 399 lub 600 371 366
Transport powyżej 1 tony na terenie gmin 
Oborniki, Rogoźno i Ryczywół GRATIS!



Układanie parkietów, podłóg i paneli,
cyklinowanie, polerowanie bezpyłowe
Oborniki tel. 669 934 242


REDAKCJA

Gazeta Powiatowa Ziemia Obornicka. Tygodnik Informacyjny, Kulturalny i Społeczny. Ukazuje się w każdy wtorek od 1991 roku. Wydawca: Handel-Druk-Kolportaż. ISSN 1427-5848.

Reklamy i ogłoszenia
Dorota Misiorna: tel. 660 875 525, dorota@oborniki.com.pl.

Zastępca redaktora naczelnego:
Czesław Kiwertz, tel. 605 731 021, kiwertz@oborniki.com.pl.

Redaktor naczelny: Marek Misiorny,
tel. 517 146 753.

Mail do redakcji: gazeta@oborniki.com.pl.