OBORNIKI. Miał powstać nowy PSZOK, zamiast tego mamy zastój. Prezes spółki PGKiM Sławomir Haraj chciał wybudować nowy i nowoczesny obiekt z wagami, bezpiecznym składowiskiem, monitoringiem i rampą.
Ma na ten cel przygotowaną przy ulicy Łukowskiej odpowiednią działkę, na której wypowiedział już umowy dotychczasowym użytkownikom. W tym czasie powinny być już rozbierane pozostałości stojących tam budynków, a zamiast tego jest zastój.
Prezes Haraj miał obietnicę dofinansowania inwestycji z Funduszu Ochrony Środowiska. Wnioskował o to wsparcie jeszcze w czerwcu. Mija pół roku i pomimo monitów wciąż brak jest odpowiedzi.
Koszt nowego PSZOK został oszacowany na ok 5 mln złotych. Niestety, inflacja sprawiła, że koszt ów wzrósł już o niemal kolejne pół miliona.