KISZEWO. Za kwotę 153 tys. złotych skończył się wieloletni problem z podłogą w sali gimnastycznej szkoły w Kiszewie.
O jej dawnej podłodze informowaliśmy już wcześniej. Nawet świeżo wyremontowana stawała dęba krzywiąc się i pacząc.
To wilgoć, to woda płatała sali sportowej przykrego figla, aż nadszedł dzień remontu podłogi.
Dawny, wysłużony już parkiet, zastąpiła wykładzina sportowa, na której wymalowano linie do gry w siatkówkę i koszykówkę, a nawet do gry w palanta, gdyż jest to dyscyplina bardzo lubiana przez kiszewskich uczniów.
Odbiór prac odbył się w środę. Uczestniczyli w nim burmistrz Tomasz Szrama, dyrektor placówki Agnieszka Wojtkowiak oraz wykonawca Wojciech Kuciński, właściciel obornickiej firmy Rembudex, która remont wykonała.