ROŻNOWO. Jest w Rożnowie na drodze za kościołem takie miejsce, gdzie każdy zimowy wiatr nawiewa jęzory śniegu. Jadący ich nie widzi a gdy zobaczy, to w nie wpada.
Tak właśnie zdarzyło się w środę 16 lutego około 630. Jadący tamtędy matiz wjechał na śliskiej drodze na wspomniany jęzor i wpadł w poślizg. Tył auta zarzucił a to wpadło na jadącego z przeciwka volkswagena LT. Ciężki dostawcza jakoś to wytrzymał, gorzej z matizem.
Nie tylko autko ucierpiało ale i jego kierowca, który mocno krwawił. Rana na szczęście okazała się być powierzchowna, nie mniej on oraz jadący volkswagenem panowie długo będą pamiętać to miejsce, które polecamy szczególnej uwadze służb drogowych.