RYCZYWÓŁ. Podczas sesji rady gminy Ryczywół emocje wokół planowanego przebiegu drogi S11, o czym pisaliśmy w innym miejscu, niespodziewanie ustąpiły miejsca zabawnemu zamieszaniu personalnemu.
Radny powiatowy Bogusław Janus, niegdyś burmistrz Rogoźna, obecny na obradach, stał się przypadkowym bohaterem żartobliwej sytuacji.
Radny ryczywolski Jacek Wrembel wpierw pogratulował Janusowi medalu. Potem cytując fragment naszego artykułu dotyczącego planowanego przez Generalną Dyrekcją Dróg i Autostrad przebiegu drogi szybkiego ruchu, przypisał Bogusławowi wypowiedź Henryka Janusa dotyczącą przebiegu S11. Przytoczył z Ziemi Obornickiej: Przeważyło to, że gmina Ryczywół się uparła, żeby droga szybkiego ruchu szła jak najbliżej Ryczywołu.
Wrembel zwrócił się do Janusa z pełnym zaangażowaniem: Mam zaszczyt mieszkać w Ryczywole od 35 lat. Nie ukrywam, że z przerażeniem patrzyłem na to, że droga S11 idzie przez wszystkie inne stolice gmin powiatu. Ryczywół był odcięty, był narażony na ostracyzm komunikacyjny. I teraz, kiedy jest możliwość, aby droga szybkiego ruchu była bliżej Ryczywołu, pan mówi z przekąsem, że władze gminy Ryczywół chciały tę drogę bliżej? Może pan to rozwinąć?
Zaskoczony Janus wszedł na mównicę i odpowiedział z uśmiechem: Wydaje mi się, że jeszcze takiej sytuacji nie miałem. Ani o tym nie mówiłem, ani medalu nie dostałem. To mój brat.
Na sali wybuchły śmiechy, a Wrembel szybko odnalazł się w sytuacji: Przepraszam, nie wiedziałem, że ma pan tak dużą rodzinę. Janus z humorem podsumował: Mam na imię Bogusław.
Krótka wymiana zdań rozładowała atmosferę na sali obrad, wprowadzając chwilę zabawy w trakcie poważnych dyskusji. Okazuje się, że nawet na sesjach rad gminy czasem można nieoczekiwanie pomylić Janusów – ku uciesze obecnych.
Wyjaśnijmy na koniec niewtajemniczonym, że Henryk Janus jest radnym rady miejskiej w Rogoźnie, a jego brat Bogusław Janus radnym powiatowym w Obornikach.