OBORNIKI. W miniony wtorek oficjalnie, a w środę dla wszystkich, został otwarty kolejny obornicki market. Jest on 133 placówką tej (polskiej) sieci. Jego otwarcie nie poprzedzały tym razem protesty kupców, ponieważ zastąpił on istniejący od wielu lat market Społem.
Sklep wybudowany na miejscu byłego, a dość obskurnego już pawilonu, ozdobił tę część miasta. Jest jeszcze inny ważny aspekt. W miejsce zatrudnionych w Społem około 20 osób Polo zatrudnił 34 osoby a ponadto w galerii pracować będzie kolejne 15. Firma Polo chce nie tylko handlować. Będzie też co pewien czas robiła coś dla społeczeństwa Obornik. Wśród jej zobowiązań jest sponsoring jednej a może dwóch szkolnych zespołów sportowych. Na razie czynna jest część spożywcza. Prace trwają nadal w galerii. Niebawem będzie tam apteka, sklep AGD oraz małe butiki z odzieżą o obuwiem. Jak nowy sklep przyjęło społeczeństwo można było zauważyć w miniony piątek. Kupujących przyciągnęła magia nowości i co by nie rzec, niskie ceny. Promocyjny kurczak kosztował zaledwie 2,99 a schab i karkówka bez kości poniżej 10 złotych. Jak długo potrwa ten stan – zobaczymy.
Akcja kaloryfer
OBORNIKI. Dawno nic nie pisaliśmy o złomiarzach. Jednak oni nie śpią i wciąż czekają na okazję.
7 maja w Obornikach z terenu budynku mieszkalnego przy ulicy Jaegera dokonano kradzieży czterech sztuk grzejników aluminiowych. Straty na szkodę mieszkańca Obornik wyniosły 1000 zł.