OBORNIKI. Nim w lokalu przy obornickim rynku zagościł bar szybkiej obsługi sieci Broaster trwał tam długo remont.
Potem zostały otwarte podwoje baru i to w sensie dosłownym, gdyż źle działała w lokalu wentylacja. Lokal serwował niezłe kurczaki po amerykański, które jednak cieszyły się średnim powodzeniem. Niedługo po otwarciu lokal zamknięto a dzierżawcy wypowiedzieli najem.
Jak zdołaliśmy się dowiedzieć, prowadzą obecnie dwa podobne lokale. Jeden przy Starym Rynku w Poznaniu a drugi gdzieś na wybrzeżu. Staraliśmy się dowiedzieć, co będzie w lokalu po obornickim Broasterze. Trudno jeszcze powiedzieć. Przez przetargiem lokal oglądały osoby planujące w nim urządzić oddział jednego banków, punkt sprzedaży telefonów komórkowych, sklep odzieżowy i punkt pośrednictwa kredytowego.