GMINA OBORNIKI. Władze Obornik pertraktują z gubińską spółką, której pracownicy rozbierali tory wronieckie, w sprawie pozyskania kamienia z nasypu. Kamień ten stanowi cenny materiał do budowy dróg. Konieczne jest jednak jego wcześniejsze pokruszenie na drobniejsze frakcje. Spółka z Gubina ma odpowiednią kruszarkę i jest gotowa przewieźć ją na teren gminy oraz pokruszyć kamień. Zapłatą za tę usługę, byłaby połowa pokruszonego materiału.
Jak nas poinformowała burmistrz Anna Rydzewska – jestem gotowa przystać na tę propozycję, bo i tak uzyskamy w ten sposób znaczną ilość darmowego tłucznia. Zlecając przebudowę kolejnych dróg będziemy zastrzegać sobie wniesienie własnego materiału na podbudowę, co w znaczący sposób obniży nam koszty.
Trzeba będzie rozwiązać jednak jeszcze jeden problem, znaleźć miejsce na zmagazynowanie poważnych ilości pokruszonego kamienia. Przy założeniu, że z jednego metra bieżącego nasypu można uzyskać co najmniej trzy tony kamienia a tory wronieckie miały 18 tys. metrów długości, materiału będzie co najmniej 27 000 ton i to już po oddaniu połowy firmie z Gubina.