OBORNIKI. Nowy komendant obornickiej policji najwyraźniej postawił na ład i porządek w mieście oraz gminie. Można to było dostrzec gołym okiem w targowy czwartek na ulicy Chłopskiej. Pomimo zakazu parkowania stoją tam zawsze auta przybyłych na zakupy. Wielu tak się do tego przyzwyczaiło, że traktują znaki zakazu jak powietrze.
Nie godzi się z tym pan Wojciech Spychała, więc wysłał policjanta, który uprzejmie ale stanowczo porządkował ulicę. Mandatów nie było a Chłopska odzyskała przejezdność. Parkujące na niej auta ustawiły się w kolejce na parking, który chyba nigdy jeszcze nie był aż tak pełen.
Należy mieć nadzieję, że nie była to jednorazowa akcja i z czasem na ulicę Chłopską powróci ład i porządek.