PRUŚCE. W poprzednim numerze Ziemi Obornickiej informowaliśmy o poszukiwaniach 28-letniego mieszkańca powiatu wągrowieckiego o imieniu Tomasz, który wskoczył do wody jeziora Starego w Pruścach i nie wypłynął.
Mężczyzna przybył nad jezioro z dwójką innych osób. Urządzili sobie nad brzegiem biwak i bawili się do późnych godzin wieczornych z soboty na niedzielę.
Nagle 28-latek ruszył do wody. Mógł nie wiedzieć, że dno jeziora nie jest równe, woda ma różne temperatury na powierzchni i w głębi, może źle się poczuł?
Po skoku do wody już nie wypłynął. Jego towarzystwo dostrzegłszy brak Tomasza powiadomiło służby ratownicze.
Poszukiwania trwały przez całą niedzielę i nie odniosły skutku. Wznowiono je dopiero w poniedziałek. Szybko okazało się, że wyciągnięte z wody zwłoki, to 28-letni Tomasz.
Był 160 ofiarą utonięcia w tym sezonie letnim.