GMINA OBORNIKI. W niedzielę odbyły się wybory dla Obornickiej Rady Seniorów. Udział w nich mogły wziąć osoby, które ukończyły 60. rok życia.
Wybierały z listy, na którą swych kandydatów desygnowały Uniwersytet Trzeciego Wieku w Obornikach, Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Rejonowy w Obornikach, Związek Nauczycielstwa Polskiego Oddział Oborniki Oddziałowa Sekcja Emerytów i Rencistów, Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego w Obornikach, Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Koło w Obornikach i Związek Inwalidów Wojennych RP Oddział w Obornikach.
Łącznie wybierano ze wszystkich kandydatów od 1 do 21 osób. Zostało przygotowanych wiele punktów wyborczych, niestety frekwencja zawiodła.
Nie znamy wszystkich wyników, w Kowanówku zagłosowało zaledwie 5% wszystkich uprawnionych. Większość z tych, którzy dowiedzieli się o wyborach, informację o nich powzięło z naszej gazety lub za strony urzędu miejskiego.
Niemal wszyscy narzekali, że wybór był o tyle trudny, że nie znali osób z listy. Jedna z pań biorących udział w wyborach przyznała, że daje głos samym paniom, bo nie bardzo wie jak wybierać. Sugerowano, aby na przyszłość znalazła się prócz nazwisk choć niewielka notka o danej osobie albo jej zdjęcie. – Teraz głosujemy w ciemno, bo nie wiemy, kto jest kim i dlaczego mamy tej osobie zaufać – powiedziała jedna z pań i trudno nie przyznać jej racji.