POWIAT OBORNICKI. Na drogi powiatu wracają policjanci na motocyklach. Ostatni raz taki widok w Obornikach można było oglądać ponad 40 lat temu. To pierwsza poważna zmiana pod rządami nowego komendanta, Tomasza Winiarskiego.
Dla tych oborniczan, którzy pamiętają jeszcze policjantów w białych czapkach, drzemiących w radiowozie na ulicy Staszica, pod płotem GS, będzie to wielka odmiana.
Praca na motocyklu, przy zmiennej pogodzie, poruszyła sercem starosty Zofii Koteckiej. Postanowiła zakupić zmotoryzowanym policjantom odpowiednie na motor ubrania robocze, wodoodporne i wiatroodporne.
Wiadomość o tym pani starosta przekazała radnym podczas ostatniej sesji. Poprosiła, by pamiętali widząc policjanta na motorze, że jedzie on w kombinezonie zakupionym przez powiatowy samorząd.
Miły to gest ze strony starostwa i widoczna troska. Skoro nie stać już państwa polskiego na ubiór dla policjanta, jeździłby biedak w samych slipach lub starej jesionce, a pogoda w Obornikach wiadomo – kapryśna.