ROGOŹNO, OBORNIKI. Trwają podchody władz Rogoźna i powiatu obornickiego wobec negocjacji na temat przejęcia Liceum Ogólnokształcącego. Pisaliśmy już o wizycie burmistrzów Rogoźna w Wągrowcu, czy dyskusji na radzie miejskiej. Tym razem władze powiatu wybrały się do Liceum, aby subtelnie pochwalić się, ile dla szkoły zrobiły.
Dokładnie chodziło o posadzki. Wymieniono schody przed głównym wejściem, odnowiono schody wewnątrz budynku, odtworzono posadzki z płyt granitowych w części wiatrołapu oraz wymieniono wykładziny PCV na I oraz II piętrze szkoły.
W odbiorze prac wzięła udział powiatowa elita polityczna: wicestarosta Waldemar Cyranek, członek zarządu Katarzyna Woźniak oraz radni Renata Tomaszewska, Anna Kłos, Bogusław Janus, Zbigniew Nowak i Leszek Dąbrowski. Ta pompa towarzyszyła wydaniu 135 tys. zł na posadzki.
Prawda jednak jest taka, że powiat wyłożył ze swojego budżetu tylko około 3 tys. zł, resztę dał Liceum jeszcze poprzedni rząd, w ramach Programu Odbudowy Zabytków.
Jak już informowaliśmy, po tym jak starostwo obornickie nie zgodziło się na utworzenie klasy pierwszej Liceum Ogólnokształcącego, podpisano porozumienie między starostwem a gminą Rogoźno. Od 1 stycznia finansowanie szkoły ma przejąć gmina Rogoźno. Czyją własnością zostanie sam zabytkowy budynek, dowiemy się po negocjacjach.