ŚWIERKÓWKI. Niedawno pisaliśmy o problemach związanych ze zniszczoną nawierzchnią drogi w Świerkówkach. Kiepski asfalt zaczął się kruszyć, powstałe dziury robiły się coraz większe a dojeżdżający tą drogę do domów mieszkańcy Świerkówek byli zmuszani do slalomu lub błotnych kąpieli. Wydawało się, że trwa w sprawie remontu swoisty impas.
Jak się szybko okazało, nie taki jednak diabeł straszny jak go piszą. Obecnie głównym użytkownikiem tej drogi są klienci znajdującej się tam stacji paliw i firmy Mobideko. Obaj użytkownicy zawarli w sprawie remontu porozumienie.
Gdy w minionym tygodniu odwiedziliśmy Świerkówki na drodze trwały już prace zmierzające do naprawy nawierzchni. Od nadzorującego roboty właściciela stacji usłyszeliśmy, że inwestuje w drogę kilkadziesiąt tysięcy złotych, by mieszkańcy wsi jak i klienci stacji mieli dogodny dojazd. Pan Przemysław jest z zawodu budowlańcem i wie, co solidne. Drogę buduje z betonu by służyła wiele lat. Jeżeli pogoda nie pogmatwa planów, za tydzień będziemy mogli poinformować o zakończeniu przebudowy drogi.
Gdyby wszelkiego rodzaju konflikty pomiędzy różnymi użytkownikami wspólnych dóbr zawsze udawało się załatwiać tak szybko i prosto, życie stałoby się znacznie lżejsze i weselsze.