LUDOMY, LUDOMKI. Sołtys Ludomek Zuzanna Pielucha porozmawiała z sołtys Ludom Magdaleną Pyssą i uradziły, że trzeba z okazji Dnia Dziecka „coś” przygotować maluchom. W Ludomach nie zabrakło więc atrakcji.
. W organizację imprezy włączył się człowiek czynu, radny Adam Sobociński i na placu sportowo-rekreacyjnym spotkało się kilkadziesiąt dzieci, dorosłych nie licząc. Czekały tam na nich liczne atrakcje z dwukonnym zaprzęgiem łącznie.
Był ogromny dmuchany zamek w kształcie okrętu, pokazy strażackie z druhami OSP Ludomy w roli głównej i koło fortuny, gdzie każdy miał szansę na „wielką wygraną”.
Na grillu skwierczały kiełbaski i karkówka, nie brakowało wypieków i słodkości.
Adam Sobociński prowadził licytacje, a wśród gości specjalnych można było zauważyć panie: Monikę Olech, Barbarę Boch i Grażynę Szacht. Podczas, gdy dzieci się bawiły i grały dorośli znaleźli chwilę czasu na to, aby porozmawiać, powspominać i cieszyć się radością swoich pociech.
Środki na imprezę wyłożyły jedynie w 10-ciu procentach fundusze sołeckie, a w 90-ciu procentach hojni sponsorzy, którym za naszym pośrednictwem dziękuje cała ludomska dzieciarnia i organizatorzy Dnia Dziecka. Dziękują też druhom z lokalnego OSP, którzy zabezpieczali imprezę.