ROGOŹNO. Po 20 latach ciszy znów na jeziorze Rogożno pojawiły się łodzie motorowe.
Gdy 20 lat wcześniej sezon motorowodny w Europie wieńczyły rogozińskie ślizgi w formule ME 0-250 oraz ME 0-500, żaden z uczestników tego widowiska, a były nad wodą autentyczne tłumy, nie przypuszczał, że na dwie dekady zamilkną silniki ślizgaczy a Rogoźno zostanie wykreślone ze sportowej mapy motorowodniaków.
Gdy cisza nad jeziorem przeszła wreszcie do historii, staraniem władz gminy udało się zorganizować znowu zawody. W finałach Motorowodnych Mistrzostw Polski w klasach OSY-400, GT- 30 i O-125 startowały najlepsi zawodniczki, wśród których były dwie panie.
W ośrodku Za Jeziorem pojawiło się wiele osób nie zrażonych fatalną, deszczową pogodą.
Organizatorem wydarzenia był Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego w Warszawie, Wielkopolski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego w Poznaniu oraz gmina Rogoźno.
Organizacja wypadła wyśmienicie a całości patronował burmistrz Roman Szuberski.
Kolejne biegi widownia obserwowała z wypiekami na twarzach, raz to z powodu silnego wiatru, po drugie z powodu emocji, a tych nie brakowało. Ogromna prędkość, widowiskowe zwroty i szczęśliwy przebieg bez wypadków i awarii.
Na początku był trening, potem same zawody a całość sprawnie i w dobrym tempie.
Na organizatorów czekała gorąca zupa gulaszowa a na widownie koncert Rogozińska Orkiestra Dęta wraz z zespołem mażoretek PA-MAR-SZE. Sędziowie i ro-organizatorzy na deser mieli ciasto a widownia wspaniały występ Magdaleny Frąszczak, wokalistki związanej z RCK. Absolwentka Zespół Szkół im. Hipolita Cegielskiego w Rogoźnie ZSZ, obecnie studentka wokalistyki estradowej na Akademii Muzycznej w Łodzi dała wspaniały popis rozjaśniając swymi piosenkami pochmurny dzień.
Na koniec burmistrz Roman Szuberski odznaczył zwycięzców i należy mieć nadzieję, że już więcej nad rogozińskim jeziorem nie zwiśnie długa cisza.