OBORNIKI. Obornicki SP ZOZ, podobnie jak inne lecznice powiatowe, trawi ogromna fluktuacja kadr. Szpital bez pracowników w wystarczającej liczbie – to wizja coraz bardziej realna.
Obecnie szpital ma sześć wakatów. Jednak wypowiedzenia składają kolejni pracownicy. Praca w służbie zdrowia od lat była bardziej misją niż spokojnym kawałkiem chleba.
O narastającym problemie, doraźnie rozwiązywanym przez podnoszenie pensji lekarzy do bardzo wysokich kwot, pisaliśmy już w 2020 roku, w artykule Zarobki w szpitalu. Lekarze na wagę złota w Obornikach.
Jak policzyła dyrektor Małgorzata Ludzkowska, w najbliższym czasie zabraknie w lecznicy 12 pracowników, w tym 5 lekarzy.
Najtrudniej znaleźć jednak nowe pielęgniarki, bowiem średnia wieku w tej branży obecnie wynosi 54 lata.
Największy liczbowo przedział wiekowy wśród pielęgniarek to 51–60 lat, który obejmuje 35 procent liczby zatrudnionych. Mimo nabycia uprawnień emerytalnych ciągle pracuje w zawodzie aż 27 procent zatrudnionych pielęgniarek.
Nawet jeżeli uda się pozyskać jakąś pielęgniarkę staruszkę, to i tak problemu to nie rozwiąże.
Sama pani dyrektor nabyła już prawa emerytalne i coraz częściej mówi o swoim odejściu, co kryzys dodatkowo pogłębi.