OBORNIKI. Jak już informujemy w innym miejscu, miniony tydzień był dla strażaków wyjątkowo ciężką próbą sił. Do tego zdarzały się momenty, w których w ogóle nie powinni byli uczestniczyć. Takim przykładem jest ubiegłotygodniowe zdarzenie dotyczące zadymienia mieszkania przy ulicy Kopernika w Obornikach.
Po dojeździe pierwszego zastępu strażackiego na miejsce zdarzenia okazało się, że nie paliło się tam mieszkanie, lecz spaleniu uległ… garnek z jedzeniem.
Strażacy zostali zawróceni do bazy, a panikująca gospodyni zabrała się za mycie garnka.
