POWIAT OBORNICKI. Pod koniec kwietnia informowaliśmy o inicjatywie, zgodnie z którą powstanie powiatowa rada młodzieżowa. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią starosta Zofia Kotecka poinformowała o takim zamiarze zarząd powiatu a podczas ostatniej sesji rady powiatu również radnych.
Starosta wyjaśniła jak, co i od kiedy. Część radnych chyba jednak jej nie słuchała, bo wiele pytań dotyczyło tego co już wcześniej powiedziała.
Radny Andrzej Okpisz zasugerował, aby do MRPO weszła też młodzież ucząca się w innych miastach, np. w Poznaniu.
Inny radny proponował diety dla członków MRPO, choć nawet nie wiadomo do końca ilu ich będzie, jeszcze inny chciał im przydzielić opiekunów.
Przewodniczący Bogusław Janus prosił, aby go włączyć do kręgu osób decyzyjnych, bo w Rogoźnie rada młodzieży kiedyś istniała i on się na niej poznał.
Głosów było więcej, a Zofia Kotecka podsumowała je słowami: Nie przypuszczałam, że Młodzieżowa Rada Powiatu Obornickiego wywoła aż takie emocje, tym bardziej, że ani Rady nie ma, ani niczego co z nią związane. Na razie jest tylko zamysł.