ZIEMIA OBORNICKA. Tegoroczny sezon wodniacki można by uznać za zamknięty.
Rok z pandemią w tle nie sprzyjał z pewnością wielu imprezom oraz spotkaniom. Nie znaczy to jednak, że oborniccy wodniacy zrzeszeni w stowarzyszeniu Aplaga nie wykorzystali tego sezonu do granic możliwości.
19 czerwca sezon ogłoszono za w pełni otwarty i na jego rozpoczęcie odbył się spływ gwieździsty „Popłyń z nami”, w którym udział wzięło 46 wodniaków.
Pogoda sprzyjała, zatem zorganizowano spływ kajakami na trasie Mściszewo-Oborniki. Był też spływ galarami z Obornik do Kiszewa i na powrót do Obornik. Podczas spływu, jego uczestnicy rozwiązywali zadania dotyczące ekologii i szlaku wodnego Warty.
W Kiszewie wodniacy zwiedzali kościół, cmentarz ewangelicki i skansen Zbyszka Arciszewskiego. Spływ wypadł znakomicie, a na jego zakończenie uczestnicy zasiedli na terenie mariny przy wspólnym ognisku.
Prócz spływów turystycznych, były też rejsy tematyczne, jak spływy przyrodnicze o nazwie: „Od fitoplanktonu do człowieka”. Był to cykl krótkich, nieodpłatnych ekologicznych rejsów po rzece Warcie. Jego celem było upowszechnianie wśród mieszkańców wiedzy sprzyjającej środowisku naturalnemu.
Odbyło się 10 takich rejsów i wzięło w nich udział 150 uczestników. Były wśród nich dzieci ze wszystkich świetlic TPD, harcerze, członkowie Stowarzyszeń Radzim i Matura’65 oraz mieszkańcy gminy. Podczas pływania po rzece uczestnicy wrześniowych rejsów mieli okazję wysłuchać pogadanek i uczestniczyć w pokazach eksponatów związanych z ekologią. Pogadanki prowadzili Przemysław Benz i Filip Czaban.
Zakończeniem sezonu był spływ galarami na trasie Oborniki-Obrzycko-Oborniki, mający nazwę „Z wizytą u sąsiadów”. Podczas spływu 26 września uczestnicy odbyli zajęcia praktyczne z rękodzieła. W Obrzycku spotkali się z Klubem Kormoran, by omówić przyszłą współpracę. Swą rozległą wiedzą o Obrzycku podzielił się z uczestnikami wycieczki Adam Maliński.
Zorganizowano tam też rejsy galarami dla mieszkańców miasta, a wzięło w nich udział 60 osób. Imprezy odbyły się dzięki wolontariatowi członków Aplagi. Tegoroczny sezon dobiegł końca i Obornickie Stowarzyszenie Wodniackie Aplaga dziękuje za naszym pośrednictwem urzędowi miejskiemu i starostwu w Obornikach za dofinansowanie.