OBORNIKI. Na parkingu przy jednym z marketów w Obornikach, w zamkniętym samochodzie, w słońcu i bez dostępu do wody siedział pies. Temperatura na zewnątrz sięgała 30 stopni Celsjusza. Zwierzak wyglądał na udręczonego.
Wezwano policja. Pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, dlatego funkcjonariusze mają prawo użyć wszelkich środków umożliwiających wydostanie go z pojazdu.
Policjanci podjęli decyzję o wybiciu szyby, lecz w tym momencie do auta wróciła właścicielka psa. Była to 52-letnia mieszkanka gminy Obornik.
Oborniczanka została ukarana grzywną. W rozumieniu aktualnych przepisów znęcanie się nad zwierzętami rozumiane jest również jako wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu.