OBORNIKI.. Niedawno pisaliśmy o włamaniu i kradzieży w komisie przy ulicy Staszica. Dziś już wiadomo kim byli włamywacze.
Jak się okazało jest to dość liczna grupa przestępcza w skład której wchodzą młodzi ludzie a nawet jeden nieletni. Dwóch członków gangu natychmiast zatrzymano. Jeden jak się okazało miał dozór policyjny, co nie przeszkadzało mu kraść dalej.
Złodziej jest mieszkańcem Kowanówka. Gdy został przesłuchany, zrozumiawszy że policja wie o jego dokonaniach znacznie więcej niż by sobie tego życzył, nabrał podejrzeń, że stało się to za sprawą wylewności drugiego zatrzymanego.
Gdy obaj po przesłuchaniu wyszli z komendy, mieszkaniec Kowanówka pobił dotkliwie towarzysza nazywając go skarżypytą a chwilami jeszcze gorzej. Tym razem pobity faktycznie się poskarżył i krewki koleś wylądował na samym dnie aresztu, gdzie będzie oczekiwał procesu i wyroku.
W trakcie badania sprawek gangu okazało się, że lista ich dokonań jest długa jak chiński mur. Są wśród nich i kradzieże i włamania – również do garaży przy Kowanowskiej. Policjanci będą teraz zatrzymywać kolejnych sprawców aż cały gang przestanie działać a społeczeństwo nareszcie nieco od nich odpocznie.