PARKOWO. Pod koniec ubiegłego roku zakończył się kompleksowy remont trasy kolejowej Poznań-Piła, który kosztował ponad pół miliarda złotych. Wymieniono tory i całą infrastrukturę. drugiego toru pomiędzy Obornikami i Dziembówkiem.
Niestety, nie zdecydowano się na dobudowanie drugiego toru, brakuje też odpowiednich wiat, o obiecanym przez kolejarzy Obornikom dworcu nie wspominając.
Dziś natomiast PKP PLK chce kontynuować pewne prace. W Parkowie ma zostać odtworzona „mijanka” dla pociągów. Usprawni to ruch, choć na pewien czas spowoduje utrudnienia dla pasażerów.
Pytanie więc, dlaczego nie wykonano mijanki w czasie wymiany torów, gdy ruch był wstrzymany, a pasażerów woziły autobusy?
Według Radosław Śledziński z PKP PLK: Wówczas, gdy planowano remont całej trasy Poznań-Piła, z analiz wynikało, że odtwarzanie mijanki nie będzie zasadne. Dziś natomiast wiadomo, że samorząd województwa chce zwiększyć liczbę pociągów na trasie i w związku z tym mijanka bardzo poprawi tu sytuację.
Taka zmiana myślenia na kolei już po roku dowodzi, że wciąż ma ono przyszłość.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy prace miałyby się rozpocząć i do kiedy potrwają. Mają się odbywać w nowej perspektywie unijnej, a więc do roku 2027.