OBORNIKI. W minionym tygodniu Oborniki obiegła informacja, że z powodu licznych zakażeń szpital obornicki zamknął jeden z oddziałów, aby przyjąć chorych.
Na szczęście nie była to prawda, choć jeden z elementów plotki się zgadza. Jest nim covid.
Podczas przyjęć do lecznicy u jednego z pacjentów test covid „wyszedł” dodatnio.
W związku z tym zapadła decyzja o wstrzymaniu na oddziale wewnętrznym odwiedzin.
– Jak długo zakażony pacjent chorował wcześniej, tego nie dało się dokładnie ustalić, zatem za dzień pierwszy zachorowania przyjęliśmy dzień przybycia do szpitala. Wstrzymanie wizyt ustaliliśmy na siedem dni, bo takie są zasady – wyjaśniła dyrektor Małgorzata Ludzkowska.
Po krótkim okresie zawieszenia odwiedzin spowodowanym wystąpieniem ogniska epidemiologicznego SARS-CoV-2, odwiedziny na oddziale wewnętrznym zostają wznowione – podał w swym komunikacie szpital, dodając: Chcielibyśmy podziękować Państwu za zrozumienie oraz współpracę. Naszym priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa naszym pacjentom oraz minimalizacja ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa.