GMINA RYCZYWÓŁ. Na terenie gminy Ryczywół przeprowadzono interwencję dotyczącą warunków utrzymywania zwierząt. W działaniach uczestniczyli przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” – inspektorat w Rogoźnie, przy wsparciu urzędu gminy, lekarza weterynarii oraz policji.
Interwencja została podjęta na podstawie zgłoszenia o nieprawidłowych warunkach bytowania zwierząt w jednej z prywatnych posesji.

88-letnia kobieta, pozostawiona samodzielnie po wyprowadzce syna, opiekowała się pięcioma królikami i sześcioma kotami. Syn, jak informują inspektorzy, opuścił dom bez pozostawienia zaplecza finansowego ani zapewnienia dalszej opieki nad zwierzętami.
Na miejscu znaleziono pięć królików, z czego trzy były trzymane w klatkach o wymiarach około 55×55 cm, a dwa biegały luzem. Ujawniono również obecność czterech kotów, choć według zgłoszenia miało ich być sześć. Trzy koty zostały zabezpieczone i przewiezione na diagnostykę weterynaryjną.

Wstępne badania królików wykazały m.in. zapalenie jelit, zmiany wywołane świerzbem, ropne stany zapalne uszu, deformację oka, asymetrię zębów, porażenie nerwów czaszkowych oraz niedożywienie. Zwierzęta objęto leczeniem.
Przedstawiciele Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” zapowiedzieli skierowanie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami. Zastanawia jednak fakt, czy rzeczywiście 88-letnia kobieta, pozostawiona w takich warunkach przez własnego syna, będzie teraz musiała tłumaczyć się przed organami ścigania – co rodzi pewną refleksję, czy w tej sytuacji sprawiedliwość nie znalazła sobie zbyt łatwego celu.