OBORNIKI. Spotkanie z Wojciechem Cejrowskim przyciągnęło licznych uczestników, którzy przez dwie godziny mogli cieszyć się barwnymi opowieściami i anegdotami znanego podróżnika.

W swoim wystąpieniu Cejrowski z humorem opowiadał o rodzinnych historiach – o szklanym oku dziadka Antoniego, o ojcu-hipisie, a także o męskich wzorcach i o tym, jak słabości mogą stać się siłą.
W zgodzie z wcześniejszymi zapowiedziami występ obył się bez wulgaryzmów i tematów politycznych, co nie umniejszyło jego atrakcyjności. Przeciwnie, dowcip i refleksyjny ton zapewniły publiczności rozrywkę bez moralizatorstwa.
Spotkanie przebiegło w wyjątkowej atmosferze, a forma Cejrowskiego budziła podziw – przez 5,5 godziny (dwa seanse i spotkania z uczestnikami) niezmiennie angażował i rozbawiał przybyłych.