OBORNIKI, POZNAŃ. W środę popołudniu, na kąpielisku “Strzeszynek” w Poznaniu, wezwano pomoc dla 7-letniego chłopca, który po wyciągnięciu z wody znalazło się na pomoście. Na wołanie o pomoc zareagowali ratownicy WOPR oraz Alan Tasarz, który na co dzień pełni służbę w komendzie powiatowej straży pożarnej w Obornikach.
7-letni chłopiec nie miał zachowanych funkcji życiowych. Wezwano pomoc. Wspólnie z ratownikami WOPR rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową, udrażniając przy tym drogi oddechowe. W efekcie prowadzonych działań dziecko zaczęło wymiotować. Do pomocy ogniomistrzowi, jego małżonce i ratownikom WOPR dołączyła także pielęgniarka.
Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy wsparli działania ratowników, dziecko otrzymało także od strażaków maskotkę, która skutecznie uspokoiła małego poszkodowanego. Małoletniego przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Niezwłoczna reakcja Tasarza, którego wspierała w udzieleniu pomocy małżonki, wysiłek ratowników, w tym także osoby, która poprosiła o pomoc, spowodował, że chłopiec przeżył.
Komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach Tomasz Daszkiewicz wraz z zastępcą Przemysławem Olszewskim wyróżnili Alana Tasarza za jego wzorową postawę, którą wykazał się ratując życie 7-letniego chłopca.