OBORNIKI. Straż Ochrony Kolei włączyła się do walki z korkami w Obornikach po zamknięciu małego mostu. Zrobiła to w specyficzny sposób. Na przejazdach kolejowych – przy ulicy Łukowskiej oraz przy ulicy Kowanowskiej – sprawdzała, czy kierowcy nie naruszają przepisów i zaczęła wystawiać mandaty.
Według służb, przyczyną 98% wypadków na przejazdach kolejowych w powiecie obornickim jest nieostrożność kierowców. Lekceważenie znaku Stop, wjeżdżanie na przejazd przy czerwonym świetle, próby przejechania pod zamykającymi się zaporami, wyprzedzanie przed przejazdem – to najczęściej łamane przepisy.
W zasadzie takie samo zachowanie – zdaniem służb – można zaobserwować w przypadku pieszych i rowerzystów.
W każdym razie SOK problemów korków w mieście nie rozwiązał, bo to nie tej służby zadanie. Za to kilku oborniczan musiało zapłacić słone mandaty.