ROGOŹNO. W poprzednim numerze Ziemi Obornickiej opisaliśmy proceder będący dziełem rogozińskiego Rasputina. Jego „przyczepowe podboje” stały się głównym tematem ubiegłotygodniowych rozmów, zaś na reakcję Rasputina nie trzeba było długo czekać.
Już w połowie tygodnia ukazała się na jednym z wielkopolskich portali handlowych oferta sprzedaży przyczepy kempingowej marki Caravelair Antares 390. Sprzedający wyliczył całe wyposażenie przyczepy, pomijając jedynie kamerki.
Przyczepa pochodzi z roku 2003, ma wydzieloną sypialnię i gdyby umiała mówić, to byłoby czego posłuchać.
Gdyby któraś z rogoźnianek chciała się „spotkać” z Rasputinem w przyczepie, to musiałaby ją przedtem kupić, a trzeba wiedzieć, że sprzedający wycenił ją na niemal 16 tysięcy.