ROGOŹNO. Od wielu lat mieszkańcy Rogoźna dyskutują o progu piętrzącym na ujściu Jeziora Rogozińskiego do rzeki Małej Wełny. Jest to budowla, która reguluje poziom wody w jeziorze.
Gmina Rogoźno zwróciła się do Wód Polskich z pytaniem, czy można coś zrobić, aby poprawić sytuację jeziora. Niestety, odpowiedź tej instytucji nie przynosi zbyt wielu nadziei.
Według Wód Polskich próg piętrzący ma stabilizować poziom wody w jeziorze na wysokości 69,30 m n.p.m. Dzięki temu woda w jeziorze nie zmienia się zbyt gwałtownie, co jest korzystne dla rybaków i osób korzystających z jeziora rekreacyjnie. Dodatkowo zapora pomaga zatrzymywać zanieczyszczenia, które mogłyby trafić do jeziora z deszczem lub ściekami.
Niektórzy mieszkańcy sugerują, aby zwiększyć przepływ wody przez próg lub obniżyć poziom wody w jeziorze. Wody Polskie ostrzegają jednak, że takie działania mogłyby spowodować poważne problemy.
Osady z dna jeziora, zawierające szkodliwe substancje, mogłyby trafić do rzeki i zanieczyścić ujęcie wody pitnej znajdujące się poniżej. Obniżenie poziomu wody mogłoby też negatywnie wpłynąć na zdolność jeziora do zatrzymywania wody na okresy suszy.
Mimo to jezioro już teraz zmaga się z dużymi problemami. W 2024 roku woda w kąpielisku miejskim była niezdatna do kąpieli przez zakwit sinic. Inspektorat Sanitarny zamknął kąpielisko w środku lata, co szczególnie utrudniło korzystanie z jeziora w celach rekreacyjnych.
Sytuacja Jeziora Rogozińskiego jest trudna. Obniżenie poziomu wody może doprowadzić do katastrofy ekologicznej, ale utrzymywanie obecnego stanu nie rozwiązuje problemu z zanieczyszczeniem. Aby poprawić sytuację, potrzebne są długoterminowe działania, które połączą ochronę środowiska z potrzebami mieszkańców. Na razie nie widać jednak konkretnego rozwiązania.