ZIEMIA OBORNICKA. Nie zaprzestano prac nad reaktywacją linii kolejowej z Rogoźna, przez Ryczywół i Połajewo, do Czarnkowa. Przedstawiciele Polskich Kolei Państwowych twierdzą, że na razie rząd nie mówi o zakończeniu dalszych prac nad koleją do Czarnkowa.
Przedstawiciele projektanta tej linii, PKP i urzędu marszałkowskiego, spotykali się z przedstawicielami lokalnych władz samorządowych, aby dopracować szczegóły projektu.
Wiadomo, że linia nie zostanie zelektryfikowana, przeznaczona będzie dla lokomotyw spalinowych i szynobusów. Będą one mogły rozwijać na szynach prędkości do 120 km/h.
Koleje Wielkopolskie zapowiadają, że po tej linii będzie kursowało dziesięć pociągów osobowych dziennie: pięć relacji Rogoźno Wielkopolskie – Czarnków oraz pięć Czarnków – Rogoźno Wielkopolskie. Przesiadka w Rogoźnie do Obornik i Poznania nie powinna trwać dłużej niż 10 minut. Czas przejazdu koleją z Czarnkowa do Poznania szacowany jest na około 1:40 h.
Firma przygotowała już wstępny projekt dostosowania sieci drogowej do kolejowej, czyli miejsca przejazdów. Kategorie przejazdów kolejowych zostaną podniesione, choć niewielka część z nich będzie posiadać zapory.
Część funkcjonujących dzisiaj przejazdów kolejowych zostanie zlikwidowana. Kilka przejazdów zostanie na przykład zlikwidowanych między Ryczywołem a Połajewkiem.
Największa zmiana dotyczyć będzie drogi powiatowej z Ninina do Parkowa. Znajdujący się na niej przejazd kolejowy w Wiardunkach zostanie zlikwidowany. Droga powiatowa przy końcu Wiardunek będzie skręcała w prawo, dzisiejszą drogą gminną. Przekroczy tory kolejowe przejazdem na drodze gminnej a potem skręci w lewo wzdłuż torów kolejowych. To największa zmiana w sieci drogowej, która znajduje się w projekcie, wprowadzona ze względów bezpieczeństwa.
W miejscach, gdzie linia kolejowa biegnie między polami uprawnymi, przejazdy dla maszyn rolniczych zostaną również zlikwidowane. PKP chce zaproponować rolnikom, którzy mieliby zbyt daleko do pól, abonament na prywatne przejazdy kolejowe. Taka droga polna zamknięta byłaby szlabanem zamkniętym na kłódkę. Roczny abonament na klucze do tej kłódki to koszt około 500 zł.
Mają pojawić się perony w Czarnkowie (Czarnków i Czarnków Zachodni), Goraju, Lubaszu, Jędrzejewie, Połajewie, Ryczywole, Runowie i Wągrowcu (Zachód). Prace uwzględnią także stację Rogoźno Wielkopolskie. W przyszłości możliwa będzie także budowa kolejnych przystanków: Pianówka, Lubasz Zachód, Prusinowo, Ciążyń, Skrzetusz, Wiardunki, Kaziopole, Potuły, Runowskie i Wiatrowiec.
Prace projektowe mają zakończyć się w roku 2026. Na rok 2027 zaplanowano rozpoczęcie prac na linii kolejowej. Otwarcie linii ma nastąpić w 2029 roku.
Cała inwestycja ma pochłonąć 600 mln złotych. Część kosztów spadnie na gminy, przez które przejedzie kolej.
Na razie całość projektu wygląda obiecująco, więc mamy nadzieję, że jakaś kolejna zmiana koncepcji na kolej w Warszawie, nie przerwie prac nad tą niewątpliwie potrzebną regionowi inwestycją.