GOŁASZYN. Nowa ścieżka rowerowa z Obornik do Gołaszyna, oddana z wielką pompą przez starostwo, miała być wizytówką gminy i miejscem przyjaznym dla rowerzystów i pieszych. Niestety, mimo nowoczesnych lamp stojących wzdłuż trasy, nocą panuje tam ciemność, co budzi frustrację mieszkańców i użytkowników ścieżki.
Problemem jest brak podłączenia oświetlenia do sieci elektrycznej. Choć lampy zostały zamontowane, do tej pory nie świecą, co znacząco obniża bezpieczeństwo korzystania z trasy po zmroku.
– Złożyliśmy odpowiednie wnioski do operatora sieci elektrycznej i czekamy na decyzję o podłączeniu szafki i lamp – wyjaśnił wicestarosta Waldemar Cyranek. Jak dodał, są nieoficjalne informacje, że proces może zakończyć się jeszcze w tym roku.
Mieszkańcy liczą, że sytuacja szybko się poprawi, ponieważ brak oświetlenia ogranicza korzystanie ze ścieżki w godzinach wieczornych, szczególnie teraz, gdy dni są krótsze.
Oddanie ścieżki rowerowej było ważnym krokiem w rozwoju infrastruktury rekreacyjnej w regionie. Jednak niedokończona kwestia oświetlenia podważa entuzjazm użytkowników, którzy oczekiwali w pełni funkcjonalnej inwestycji. Władze starostwa zapewniają, że problem zostanie rozwiązany, ale konkretna data podłączenia lamp wciąż pozostaje nieznana. Mieszkańcy apelują o przyspieszenie działań, aby trasa mogła służyć bezpiecznie wszystkim zainteresowanym.