GMINA OBORNIKI. Podczas sesji rady miejskiej poruszono temat kontroli przeprowadzanych przez straż miejską, które w ostatnich tygodniach wywołały kontrowersje wśród mieszkańców. Przewodniczący Paweł Drewicz przytoczył skargę jednego z mieszkańców Podlesia, który został wezwany do urzędu w związku z przeprowadzoną kontrolą.
– Konsultowałem to z komendantem straży miejskiej, który poinformował mnie, że jest to rutynowe działanie – powiedział Drewicz. Dodał, że komendant przedstawiał mu wykaz posesji, które będą kontrolowane. – Nie wiem, dlaczego ów mieszkaniec tak się zaniepokoił przeprowadzeniem kontroli – stwierdził.
Mimo wyjaśnień, radny Błażej Pacholski wyraził wątpliwości co do sposobu przeprowadzania kontroli. – Doszły słuchy, że straż miejska kontroluje posiadłości na terenie gminy pod względem ochrony środowiska i czipowania psów – mówił Pacholski. Radny zasugerował, że publiczne udostępnienie informacji o wymaganych dokumentach mogłoby ułatwić mieszkańcom, szczególnie starszym, przygotowanie się do kontroli. Zapytał również, czy kontrole obejmują wszystkie miejscowości w gminie, w tym miasto Oborniki, oraz czy są one wybiórcze.
– Żadnych nowych akcji straż miejska nie ma zlecanych – odpowiedział burmistrz Tomasz Szrama. – Kontrole dotyczą przede wszystkim wywozu szamba. Mamy systematyczne zgłoszenia, że pachnie brzydko w różnych rowach. Straż miejska kontroluje przede wszystkim rejony, gdzie nam o tym doniesiono – wyjaśnił burmistrz.
Dodał również, że temat czipowania psów nie jest mu znany w kontekście prowadzonych działań straży miejskiej. – Na temat psów pierwsze słyszę, muszę to wyjaśnić. Pan ma takie sygnały, że kontrolują psy? – zapytał burmistrz, na co radny Pacholski potwierdził, że takie sygnały do niego dotarły. – Jeśli chodzi o szczepienia, to wynika to z ogólnopolskich przepisów – stwierdził Szrama.
Burmistrz wyjaśnił, że straż miejska nie przeprowadza kontroli w zakresie paliwa w piecach, chyba że wynika to ze zgłoszeń sąsiadów. – Jeżeli chodzi o sprawdzanie paliwa w piecach, następują one jedynie po zgłoszeniach sąsiedzkich – zapewnił Szrama.
Władze gminy zapewniają, że kontrole są przeprowadzane w sposób rutynowy i w odpowiedzi na konkretne zgłoszenia, jednak kontrowersje wokół tych działań mogą wymagać dalszych wyjaśnień.