ROGOŹNO. Gdy na rogozińskim rondzie pojawiła się w 2015 roku ogromna, lśniąca złotem korona z herbem miasta, wywołała sporo dyskusji. Ten widoczny z daleka, a zwłaszcza po zmroku, element świątecznej dekoracji mógł imponować, ponieważ nic tak okazałego wcześniej nie zdobiło Rogoźna. Jedni nie kryli zachwytu, inni kontestowali, że lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na pilne potrzeby, zamiast na błysk korony na rondzie.
Z biegiem lat korona niszczała i stała się problemem. Teraz władze Rogoźna chcą ją usunąć.
– Wszyscy widzimy, w jakim stanie ta korona jest – powiedział burmistrz Łukasz Zaranek. – Mamy ofertę na odnowienie korony. Koszt to 30 tys. zł plus transport firmy, która musi ją zabrać. Do tego dojdą jeszcze koszty wymiany herbów. Jeżeli co dwa lata musimy dokładać 20 lub nawet 30 tys. zł do renowacji korony, to czy nie mamy ważniejszych potrzeb w gminie niż odnawianie tego złota? – pytał Zaranek.
Burmistrz Rogoźna nie ukrywał, że jest zwolennikiem usunięcia korony, ale chce uzyskać na to zgodę radnych. – Na okres świąteczny chcielibyśmy na rondzie ustawić choinkę – dodał.