OBORNIKI. Głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania dla zarządu powiatu obornickiego zakończyło się dość niespodziewanie, bo jeden z członków zarządu głosował przeciw.
Starosta Zofia Kotecka uzyskała wotum zaufania, bo poparła ją większość radnych. Ponadto uzyskała pozytywną opinię komisji rewizyjnej oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej. Wykonała budżet, powiat się nadal rozwija i w miarę posiadanych środków spełnia pokładane w nim nadzieje.
Pomimo to zarządu powiatu nie poparły radni: Renata Tomaszewska, Anna Nowicka i Agata Pasternak. Nie poparł zarządy też Wiesław Bartkowiak. Miejsce w zarządzie uzyskał jego polityczny kolega z PiS Zbigniew Nowak, więc Bartkowiak nie poparł i jego.
Niegłosowanie wspomnianej czwórki za absolutorium dla zarządu można zrozumieć
Zaskakuje jednak fakt, że zasiadający w owym zarządzie powiatu Zbigniew Nowak, nie popierając zarządu, tym samym nie poparł sam siebie.
Co Nowak miał przeciwko Nowakowi tego nie wiemy. Część radnych twierdzi, że się pogubił. Część, że nie zrozumiał nic z tego, co się wokół dzieje, a sytuacja go po prostu przerosła. W każdym razie sytuacja jest dość dziwna.