OBORNIKI. Plebiscyt sportowy Ziemi Obornickiej jest nie tylko szansą wyróżnienia sportowców, działaczy czy sponsorów, ale jest także wydarzeniem towarzyskim. W tym roku Plebiscyt, jak zwykle, zakończył wielki bal sportowców, który odbył się w ostatki.
W gościnne progi Zespołu Szkół przy ulicy Obrzyckiej przybyło ponad 350 osób.
Dominowały czarne garnitury panów i piękne kreacje pań.
Te ostatnie stanowiły szczególny przegląd mód i trendów minionych i obecnych. Nasza redakcja nie mogła nie dostrzec eklektycznej i ze smakiem błyszczącej srebrem sukni małżonki głównego organizatora, ani interesującej kreacji pani burmistrz.
Lśniąca atłasowa góra w kolorze różu indyjskiego dobrze odcinała się od stepowo zielonego dołu, czyniąc matkę miasta elegancką i z dala widoczną.
Panów zakasował nowy dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, dr Marek Daniel, dżentelmen w każdym calu, bez wątpienia zasługujący na miano arbiter elegancja.
Koszty balu pokryli w znacznej mierze hojni sponsorzy. W trakcie zabawy sprzedawano losy, a nagrodami w loterii były piłki.
Te prawie zawsze zostawały ofiarowywane obornickim szkołom, a dzięki akcji loteryjnej nie tylko szkoły, ale i konto sportu wzbogaciło się o kwotę 3860 złotych. Bawiono się do białego rana a goście balu sportowców okrzyknęli go najlepszą imprezą taneczną roku.