ROGOŹNO. Obecna prezes spółki gminnej Megawat, Renata Tomaszewska, to wykształcenia filolog, z zamiłowania humanistka, a z upodobania działacz i organizator.
Urodziła się w Buku. Jest absolwentką Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Filologicznym – filologia rosyjska – oraz szkoły podyplomowej z języka polskiego. W 2022 roku ukończyła studia podyplomowe MBA. Przez 30 lat związana zawodowo z edukacją.
Pracowała w Szkole Podstawowej nr 3 im. Powstańców Wielkopolskich w Rogoźnie, następnie w Zespole Szkół im. Hipolita Cegielskiego w Rogoźnie, w którym od 2005 roku objęła funkcję dyrektora. Pełniła ją do lutego 2015 roku, tj. do przejścia na stanowisko zastępcy burmistrza w gminie Rogoźno, którą to funkcję pełniła do 2019 roku.
Od 2019 roku pracowała na stanowisku kierownika Wydziału Oświaty, Promocji i Kontroli oraz jednocześnie pełniła funkcję pełnomocnika do spraw społecznych.
Szczęśliwa mężatka, mama dwóch synów, Dawida i Łukasza oraz babcia trzech wnuczek: Aleksandry, Natalii i Marii.
O sobie opowiada: Wychowywałam się na wsi, w niezbyt zamożnej, ale kochającej się i wrażliwej na potrzeby innych rodzinie. Babcia i rodzice zawsze powtarzali, że w życiu trzeba postępować tak, jakbyśmy chcieli, by inni postępowali z nami. Widziałam, jak rodzice sami kierują się tymi zasadami. Do dziś we mnie rezonują. To mój przepis na wrażliwość i otwartość na innych.
Nauczycielka i wychowawczyni młodzieży, po latach doświadczeń w oświacie i samorządzie pytana o to czy nie tęskni za szkołą i latami spędzonymi wśród dzieci młodszych i starszych odpowiada: Tak naprawdę, to nigdy się ze szkołą nie pożegnałam. Dzisiaj obserwuje ze smutkiem, że dzieci się chroni przed wszystkimi niebezpieczeństwami, zamykając je w klatce. Według Renaty Tomaszewskiej: To poważny błąd, bo to podejście sprawia, że dzieci nie mają skąd się uczyć wrażliwości.
Dzięki wcześniejszym funkcjom zetknęła się z problemami różnych środowisk, miała wgląd w tematy i sytuacje w swoim najbliższym otoczeniu. Skupiała się na problemach młodzieży, które według niej wiążą się głównie z dysfunkcją rodziny spowodowaną nadużyciem alkoholu lub problemami z pracą. Po latach doświadczeń mówi dziś: Moją rolą społeczną było i jest wskazywanie drogi wyjścia z matni zagrożenia.
Tomaszewska, pełniąc rolę pełnomocnika do spraw społecznych gminy Rogoźno, sięgnęła po wzorce znanej i prężnej organizacji Barka. Tak rodziło się w Rogoźnie Centrum Integracji Społecznej CIS, którego pani Renata była współtwórcą. Tworząc Centrum mówiła: Nie ma i nie może być nigdy sytuacji, w której osoba w potrzebie jest pozostawiona sama sobie. Pracowała z tymi, którzy przez wiele lat pracy nie mieli, mieli za to liczne problemy emocjonalne i schorzenia.
Ważną częścią pracy Renaty Tomaszewskiej było pomaganie ludziom wyjść z pętli zadłużenia. Pytana o to, jak to robi tłumaczyła: Na przykład przenosimy ludzi do mniejszych i tańszych mieszkań, dzięki czemu mogą łatwiej spłacać zaległości.
Zapytaliśmy panią Renatę o to, ile dała jej znajomość z Barbarą Sadowską z Fundacji Pomocy Wzajemnej „Barka”. – Bardzo mi pomogła w pogłębieniu idei ekonomii społecznej oraz we wdrażaniu rozwiązań praktycznych. Poznałyśmy się w czasie, gdy byłam zastępczynią burmistrza, co oznacza, że miałam sprawczość i możliwość działania. Pani Basia wskazała nam obszary społeczne, którymi trzeba się zaopiekować.
Gdy trafiła do gminnej spółki ciepłowniczej wiedziała, że Megawat działa dobrze, jest nowoczesny, prężny, ale stoi w miejscu. Poprzednik zadbał o dobrą kondycję zakładu, ale nie o to, by pozyskiwać nowych klientów. Im jest ich więcej, tym zakład staje się bardziej rentowny, stwierdziła prezes Tomaszewska i pozyskała w pół roku więcej nowych odbiorców ciepła niż jej poprzednik przez lata.
Zdradziła, że Megawat nie może zakończyć swej działalności li tylko na produkcji cieplika ze spalanego gazu. Zdradziła, że ma pewne przemyślenia i plany. Nie zdradziła natomiast jakie. Na to przyjdzie czas, wtedy odpowiem – zbyła nasze późniejsze pytania.
Nie mając wykształcenia inżynierskiego, wie jak działa zakład, wie od kogo i czego się dowiedzieć.
Pani Renata jest doceniana, czasem po latach, czasem od razu. W wydanej w roku 2022 książce Jane Knap i Joanny Rubin „Ekonomia społeczna w portretach” jeden z rozdziałów został poświęcony w całości Renacie Tomaszewskiej.
Niedawno za wszelką pomoc i współpracę wyróżniło ją Stowarzyszenie Sybiraków z Wągrowca, Motorowodniacy zrzeszeniu w Warszawie przyznali jej brązową odznakę honorową za zasługi na rzecz Polskiego Związku Motorowodnego. Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego uznało ją za Lidera Pracy Organicznej i długo tak można by jeszcze wymieniać.
Gdy na koniec zapytaliśmy panią Renatę czy czuje się osobą spełnioną przyznała, że tak, ale dodała też, że się dopiero rozkręca.