OBORNIKI. Po naszym artykule na temat zalań fekaliami posesji przy ulicy Obrzyckiej, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ogłosiło, że problem został rozwiązany.
Przypomnijmy, że w tej części Obornik po obfitych opadach woda trafiająca do kanalizacji ma skłonność do charakterystycznego cofania się i wybija, zalewając posesje.
Mieszkańcy ulicy Obrzyckiej twierdzą, że do roku 2020 fekalia zalewały ich posesje tylko podczas dużych ulew. Natomiast obecnie obawiają się zalania przy każdym deszczu. Po przyłączeniu nowych posesji i wsi do sieci kanalizacyjnej, zwłaszcza po przyłączeniu do niej Objezierza, problemy się bardzo nasiliły.
Sprawa nabrzmiała, gdy zdesperowani mieszkańcy poprosili o pomoc podczas obrad rady miejskiej, apelując: Gmina ma obowiązek chronić nasze zdrowie, życie i mienie. My nie mamy poczucia bezpieczeństwa. Prosimy państwa o zabezpieczenie nową technologią czy nowym sprzętem. Chcemy tylko spokojnie i bezpiecznie żyć. Prosimy państwa, żeby nam się to udało.
– Wychodzi to wszystko umywalkami, toaletami, wannami. Trzeba to posprzątać, ponieważ nie dodzwonicie się państwo po pomoc do żadnych służb. Tylko straż pożarna jest zawsze pomocna – twierdzili mieszkańcy podczas sesji rady miejskiej. – Fetor i smród, który zostaje po ściekach w ścianach domów jest po prostu nie do zniesienia. Trzeba całą piwnicę i dom wydezynfekować. Więc proszę sobie wyobrazić 100% domestosa, który jest wylany na ścianach. Jak długo ten zapach się utrzymuje – opisywali radnym sytuację.
Według wydanego w sierpniu komunikatu, PWiK zakończył się przegląd urządzeń znajdujących się na ulicy Obrzyckiej. Inspekcje wykazały, że zamontowane wcześniej urządzenia przeciwzalewowe na przyłączach i odcinkach sieci do posesji pod numerami 40, 50, 52, 53, 56, 87, 91 działają poprawnie. Dodatkowo, zamontowano nowe klapy zwrotne na przyłączach przy numerach 53a, 54, 56, 59, 68, 77, 81.
Spółka stwierdziła, że podczas ostatnich ulew nowe urządzenia zadziałały: 15 lipca 2024 r. odbyła się próba ogniowa. Podczas potężnej ulewy, było zero zgłoszeń o podtopieniach czy zalaniach wodą deszczową! To dowód na to, że działania podjęte przez spółkę były skuteczne i przyniosły oczekiwane rezultaty.
Na koniec w komunikacie PWiK czytamy: Przypominamy, że w kondygnacjach podziemnych należy montować urządzenia przeciwzalewowe zgodnie z wymaganiami Polskiej Normy dotyczącej urządzeń przeciwzalewowych w budynkach. Chociaż obecne zabezpieczenia są wystarczające, jeśli właściciel posesji rozważa montaż dodatkowych urządzeń, pracownicy PWiK zawsze służą pomocą i poradą.
Jeżeli prawdą jest, że rozwiązano w ciągu miesiąca od sesji rady miejskiej problem, który według mieszkańców zaczął się w 2011 roku, to należy władzom Obornik pogratulować. Mamy nadzieję, że o zalaniach na Obrzyckiej nie będzie już więcej informacji na naszych łamach.