POZNAŃ, SZAMOTUŁY, OBORNIKI. Kluczyki do autobusu z Obornik policja znalazła przy młodym poznaniaku wraz z kradzionymi konsolami do gier i narkotykami.
Sprawa ta zaczęła swój bieg w marcu. Wówczas to policjanci z Szamotuł otrzymali zgłoszenie o kradzieży z jednego z szamotulskich sklepów dwóch konsoli do gier. Wartość straty opiewała na ponad 6 tysięcy złotych.
Jak informuje oficer prasowy policji w Szamotułach, asp. Sandra Chuda: Pracujący nad sprawą szamotulscy operacyjni, po zbadaniu i przeanalizowaniu zebranych materiałów, wytypowali podejrzanego o popełnienie przestępstwa. Był to ich zdaniem 25-letni mieszkaniec Poznania.
Pod koniec kwietnia kryminalni z Poznania odnaleźli i zatrzymali podejrzanego o kradzież mężczyznę. Podczas zatrzymania 25-latka policjanci przy okazji znaleźli przy nim metamfetaminę.
Wraz z podejrzanym o kradzież pomieszkiwali 26-letnia kobieta oraz 24-letni mężczyzna, którzy również zostali zatrzymani. Tu znów pojawia się owo „przy okazji”. Mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary więzienia, a kobieta miała przy sobie marihuanę.
To jednak nie koniec ich przewinień. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania wesołej trójki policjanci znaleźli blisko 90 gramów środka psychotropowego w postaci kryształu 3-CMC. Kobieta miała go przy sobie, więc została zatrzymana i usłyszała dwa zarzuty posiadania środków odurzających oraz psychotropowych.
Sprawę kradzieży konsoli do gier szamotulscy kryminalni powiązali „przy okazji” z innymi przestępstwami, które zaistniały na terenie sąsiednich powiatów.
Tak długo wiązali fakty i dołączali do nich nowe, że w efekcie pracy policjantów 25-letni poznaniak usłyszał łącznie 10 zarzutów.
Mężczyzna jest teraz podejrzany o kradzież konsoli w Szamotułach, kradzież konsoli w Jasinie a także kradzież pieniędzy, portfela, dowodu osobistego, kart bankomatowych oraz… kluczyków od autobusu w Obornikach.
Jak kluczyki wraz z portfelem i dokumentami trafiły w złodziejskie łapy poznaniaka, śledczy ustalają.
Jest już wiadomym, że miało miejsce usiłowanie wyłudzenia kredytu przy użyciu skradzionego dowodu osobistego, a także kradzież pieniędzy z włamaniem na konto bankowe przy użyciu kart bankomatowych.
Część skradzionych przedmiotów została odzyskana, a co do odzyskania wolności przez złodzieja i jego partnerkę, to można mówić o odległych dość latach, bowiem postępowanie w tej sprawie jest w toku, a pracujący nad nim policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów.