GMINA POŁAJEWO. Policjanci zatrzymali dwóch sprawców kradzieży samochodu dostawczego marki Volkswagen LT35. W ręce mundurowych wpadł również mężczyzna podejrzany o paserstwo. Auto wrócił do właściciela, a cała trójka usłyszała już zarzuty. Prokurator zastosował wobec sprawców policyjny dozór. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Rzecz cała zaczęła się 10 listopada. Pracownik pewnej firmy pozostawił dostawczego Volkswagena na poboczu drogi przed swoją posesją na terenie miejscowości w gminie Połajewo. Gdy nadeszła noc złodziej podpiął się do instalacji elektronicznej pojazdu i odpalił silnik, a następnie odjechał. Rankiem kradzież została odkryta i poszkodowany zaraz powiadomił o tym policję.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania utraconego pojazdu no i złodzieja. Ustalili, że w sprawę kradzieży zamieszanych jest dwoje mieszkańców gminy Połajewo, oboje z pękatymi kartotekami i dobrze znanych stróżom prawa.
Mowa o 21-letnim mężczyźnie i 29-letniej kobiecie, o których już na naszych łamach wspominaliśmy w związku z okradzeniem budowanego domu. Oboje szybko zatrzymano i para trafiła do policyjnego aresztu. W trakcie „spowiedzi” wskazali pasera i tym oto sposobem w ręce funkcjonariuszy wpadł 29-letni mieszkaniec Gniezna, podejrzany o paserstwo. Przy jego zatrzymaniu pomocni byli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. Bardzo też szybko na jego posesji znaleziony został skradziony samochód.
Cała trójka już usłyszała zarzuty i została przesłuchana. Prokurator na wniosek śledczych zastosował wobec sprawców środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwa, skutkiem zbyt wciąż łagodnego dla złodziei prawa, grozi im kara do 5 lat pobytu za kratkami.