OBORNIKI. Jeszcze w tym roku miała się rozpocząć budowa dalszego ciągu drogi pieszo rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 11. Zaczęłaby się od ulicy Przyjaciół dzieci i podążała aż do Sosnowej w Kowanówku. Piszemy o niej w czasie przeszłym, ponieważ zamysł został odłożony na inny czas, gdyż zabrakło nań pieniędzy zarządcy dróg krajowych. Na ten cel miały swoją część środków także władze Obornik. Gdy projekt na ten rok upadł, postanowiono za zaoszczędzone ta drogą 400 tysięcy złotych przebudować którąś z ulic. Wybrano Wodną, bo jest ostatnio mocno obciążona a ponadto w fatalnym stanie. Piaszczysta ulica opada dość stromo ku Warcie. Po każdym deszczu rwący prąd wód opadowych ryje w niej istne kaniony. Pod ulicą układano kolektor kanalizacyjny, więc zgodnie z planem nie musi być uchwały na jej utwardzenie.
Przyda się tam twarda nawierzchnia, bo ulica często jeździ wiele osób na imprezy w ośrodku „Gumy”. Niemal nie ma tygodnia, by poszczególne środowiska nie urządzały tam pikników a dojazd był zawsze dla nich utrapieniem. Ulicą Wodną można się też dostać do jedynej w Obornikach mariny na Warcie. Choć nie będzie w tym roku ścieżki w Kowanówku jej miejsce zajmie inwestycja także bardzo potrzebna i długo oczekiwana.