PARKOWO. Popadało, a na mokre drogi spadły liście, czyniąc w ten sposób śliskie pułapki na zbyt szybkich i niewprawnych kierowców. Kapotaż na DK 11 w Parkowie był skutkiem takich warunków na szosie.
Kierowca wpadł w pułapkę w sobotę, na drodze krajowej w Parkowie, z której na łuku wypadł. Dachując wylądował w przydrożnym rowie.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 12:40. Na szczęście nikt w kolizji nie ucierpiał. Prowadzący samochód opuścił go nieco poobijany, ale o własnych siłach.
Ruch w obu kierunkach na drodze krajowej był utrudniony. Służby ostrzegają przed nieuwagą i przypominają, że takich zdarzeń może być więcej.