CHRUSTOWO. Limit 300 uczestników X Chrustowskiego Biegu Zimowego został już wyczerpany, chociaż do startu zostało jeszcze nieco czasu, co jest najlepszym miernikiem popularności tej imprezy, jak i samego biegania. – Dziękujemy wszystkim, którzy zapisali się na ten kameralny, ale zarazem trudny bieg w klimatycznej szkole. Wszystkich, którzy nie zdążyli się zapisać, zapraszamy do Chrustowa na XI bieg oraz na inne imprezy biegowe, które będą organizowane – powiedział wielki propagator wszelkiej aktywności sportowej Krzysztof Nowacki.
Tu warto przypomnieć, że tuż po Chrustowskim Biegu Zimowym odbędzie się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, a o szczegółach poinformujemy niebawem. Dzięki uprzejmości dyrektora Szkoły Podstawowej w Chrustowie – Krzysztofawi Zielonackiego udało nam się dotrzeć do wyników z pierwszej edycji biegu, która odbyła się w roku 2007 na dystansie 8,5 km. Bieg ukończyło wówczas zaledwie 30 osób, w tym jedna kobieta – Magdalena Barczykowska z czasem 43,25. Wśród mężczyzn najszybszy okazał się Gracjan Stankiewicz z czasem 37,05. Za nim przybiegli kolejno: Krystian Stańko, Jarosław Kuc, Zenon Talar, Michał Biedny, Dariusz Szrama, Jakub Schilke, Michał Byczyński, Przemysław Brożek, Waldemar Rybiński, Lech Kowalski, Przemysław Bednarz, Mateusz Krusicki, Paweł Małyszak, Arkadiusz Baraniecki, Tomasz Wosicki, Wojciech Konitz, Paweł Borucki, Przemysław Kramer, Krzysztof Nowacki, Jakub Szymanowicz, Dominik Adamczyk, Tomasz Konitz, Hubert Wojciechowski, Emil Kowalski, Waldemar Cyranek, Patryk Gomulski i Łukasz Jarmuż, kończący stawkę z czasem 49,03. Porównując ówczesne wyniki do uzyskiwanych dzisiaj oraz poprzednią do obecnej frekwencji widać ogromną różnicę. Różni się też od poprzednich obecny medal za uczestnictwo w biegu.
Na tegorocznym medalu znajduje się wizerunek pomysłodawcy biegów ulicznych w Obornikach Stefana Hoefta. Medal swoim kształtem nawiązuje też do 10 edycji biegu, a na jego rewersie znajduje się wizerunek przedwcześnie zmarłego Stefana Hoefta. To właśnie on był w 2007 inicjatorem i pomysłodawcą pierwszego otwartego wówczas sylwestrowego biegu w Chrustowie. Bieg ten nie tylko był pierwszym w Chrustowie, ale pierwszym otwartym biegiem w gminie Oborniki. Dopiero pół roku później podczas Dni Obornik zorganizowano pierwszy bieg o Puchar Złotej Pyry na dystansie 5 km.
Skoro wspominamy pana Stefana warto wiedzieć, że urodził się 27.08.1946 r. w Poznaniu. Był absolwentem Technikum Chemicznego i Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w rodzinnym mieście. W latach 60-tych wraz z Włodzimirem Drygasem był trenerem wielokrotnych mistrzów Polski juniorów w piłce ręcznej – MKS „Starówka” Poznań, wyróżniającym się zawodnikiem poznańskiego AZS-u. Wystąpił również w barwach Akademickiej Reprezentacji Polski. Był nauczycielem akademickim w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Zielonej Górze, pracownikiem tamtejszej Wojewódzkiej Federacji Sportu, nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 18 w Zielonej Górze. Prowadził także kadrę juniorów województwa zielonogórskiego w piłce ręcznej, której zawodnikami byli późniejsi członkowie najlepszych drużyn w kraju – Ryszard Orłowski i Leszek Sadowy – reprezentant Polski. Był twórcą bardzo prężnie działającej do dzisiaj sekcji piłki ręcznej AZS Zielona Góra. Od 1 września 1997 roku, dzięki staraniom ówczesnego dyrektora OCS Henryka Kramera oraz przychylności władz samorządowych i dyrektora szkoły Grażyny Przymusińskiej, podjął pracę w SP w Chrustowie. Na jej efekty nie trzeba było długo czekać. Uczniowie tej szkoły byli uczestnikami finałów wojewódzkich w indywidualnych i sztafetowych biegach przełajowych, szachach i warcabach. Spełniło się także kolejne jego marzenie. Wychowanka Agnieszka Maluśkiewicz, której charakter kształtował od najmłodszych lat, została wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski w pchnięciu kulą w różnych kategoriach wiekowych, reprezentantką kraju, brązową medalistką Drużynowych Mistrzostw Europy. W latach 1998-2007 był trenerem młodych piłkarzy obornickiej „Sparty”, którzy dzisiaj reprezentują barwy pierwszego zespołu. Stefan Hoeft za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej wielokrotnie otrzymywał nagrody dyrektora szkoły i burmistrza Obornik. Wyróżniany był przez władze Związku Piłki Ręcznej w Polsce – Złotą Odznaką Wielkopolskiego Związku Piłki Ręcznej – Medalem 80-lecia Za Zasługi dla Sportu Szkolnego Województwa Wielkopolskiego. Najbardziej cenił sobie jednak nadany mu przez władze Zielonej Góry medal „Zasłużony dla Miasta Zielona Góra”.
Nie zapominali o nim również organizatorzy plebiscytów sportowych Ziemi Obornickiej oraz władze samorządowe Obornik, nadając mu już pośmiertnie tytuł Zasłużonego dla Ziemi Obornickiej.
